Mimo to, że zajęcia w szkole są nadal zawieszone, wychowankowie Bartka wciąż się uczą nowych rzeczy. Tym razem pod pilnym okiem wychowawcy Anety Puton uczyli się robić placek z herbatników. Fajnie spędzony czas w miłym towarzystwie oraz pyszny poczęstunek sprawiły przyjemność każdemu.

W tak trudnym czasie warto nie zapominać o wzajemnej pomocy. O tym wychowankowie Bartka rozmawiali na zajęciach przeprowadzonych przez wychowawczynię Jolantę Lewandowską. Młodzież rozmawiała o tym w jaki sposób można pomagać innym, jak często pomagają i w czym. Po zakończeniu zajęć każdy wyciągnął dla siebie pewne wnioski.

Po dłuższej przerwie wychowankowie Bartka wreszcie wyszli na spacer. Razem z wychowawcą Beatą Wróblewską zorganizowali wyjście na miasto. Pogoda sprzyjała temu, żeby mile i przyjaźnie spędzić czas w parku, przejść się wiosennymi uliczkami i po prostu pooddychać świeżym powietrzem.

 

Co może orzeźwić każdego z nas: zimny prysznic, aromatyczna kawa i oczywiście intelektualna aktywność. Jak zabawiać dzieci zmęczone kwarantanną? Wychowankowie wraz z wychowawczynią Natalią Nikitską zorganizowali intelektualną grę „Co? Gdzie? Kiedy?” między dwiema drużynami dziewcząt. To była interesująca, pouczająca i zachęcająca wszystkich zabawa!

         Wreszcie, nareszcie… i oto nadeszła ta wiekopomna chwila, że możemy chociaż na trochę wyrwać się poza teren budynku. Chociaż wyjścia organizowane są tylko w niewielkich grupkach razem z wychowawcami i trwają niezbyt długo, to i tak dla nas nie lada atrakcja, aby nacieszyć się słońcem, które dotychczas mogliśmy oglądać jedynie przez okna w naszych pokojach. Sami przecież wiecie jak to jest, gdy nie można się ruszyć z domu, a na dworze słoneczko przygrzewa i powiew świeżego wiatru muskającego policzek wprost zaprasza do wyjścia. Nas oczywiście nie trzeba było długo zapraszać, bo wyfrunęliśmy w tempie błyskawicznym niczym ptaki z gniazda. Nieodparta pokusa była silniejsza tym razem niż kiedykolwiek, bo czekaliśmy bardzo długo, a nawet zdecydowanie za długo. Co tu kryć było ciężko, jest coraz lepiej. Powoli, małymi kroczkami posuwamy się do przodu, a za nim ruszymy pełną parą jeszcze trochę na pewno minie. Póki co cieszmy się z małych przyjemności, bo takie są najlepsze. Czyż nie…?

 

Podkategorie