Ostatnimi czasy obiecaliśmy powrócić do tematu Walentynek w naszej bursie, gdyż wcześniej pojawiła się tylko zajawka na ten temat, bo byliśmy jeszcze przed imprezą i czyniliśmy do niej przygotowania. A więc jedziemy ….
         Walentynki to jedna z naszych ulubionych imprez, więc nikogo nie zdziwi zapewne fakt, że frekwencja była ogromna i ciężko było nam się pomieścić w stosunkowo niewielkim pomieszczeniu świetlicy. Jednak daliśmy radę i wszystko przebiegło zgodnie z planem. Całość imprezy poprowadził Pan Rafał Sokalski, który przygotował dla nas moc atrakcji. Były więc wróżby, odnajdowanie swojej połówki za pomocą serduszek, łamigłówki z wyszukiwaniem ukrytych wyrazów powiązanych z Walentynkami w języku angielskim, kręcenie butelką na komendy, rozgrywki w walentynkowe Bingo i wiele innych. Do zabawy przyłączyli się również inni wychowawcy ( ciekawe czy rozpoznajecie ich na fotkach). Dodatkową atrakcję imprezy stanowił Amor w którego wcielił się nasz kolega z bursy Danillo wykonując popisowy taniec z łukiem. Na koniec było czytanie poczty walentynkowej i to na co najbardziej czekaliśmy czyli smaaaakołyki. I tym razem Pan Rocker czyli Pan Rafał nas nie zawiódł przynosząc ogromne pudełko własnoręcznie upieczonych ciasteczek z lukrem i czekoladą - palce lizać!!! Było bardzo wesoło i słoooodko – słowem – bajerancko i tyle ….
         Poniżej kilka fotek, które nigdy nie oddadzą klimatu jaki panował na tej imprezie, ale coś tam sobie możecie polukać …