Święta to wyjątkowy czas ale nie każdy może je spędzić w gronie rodzinnym. Akurat wtedy jest ważnym zrobić coś małe, co może wywołać błysk w oczach i radość ludzi samotnych i potrzebujących. I nie mówimy o czymś materialnym, nie. Takie drobne rzeczy jak uśmiech i rozmowa, trochę empatii i uwagi mogą tworzyć cud. Tego uczymy naszą młodzież i taki był cel naszej wizyty do Dom Pomocy Społecznej : dać trochę serca, po prostu posiedzieć w kole i porozmawiać, o czymś zapytać, żeby na sercu tych starszych ludzi stało trochę cieplej .

Oprócz tego wychowankowie bursy "Bartek" razem z opiekunem koła Wolontariatu Natalia Nikitskaja przekazały w prezent mieszkańcom Domu Pomocy Społecznej smakołyki, które upiekli dzień wcześniej, kartki świąteczne i dekoracje na choinkę. To była wielka przyjemność spędzić czas w gronie takich miłych seniorów.